Podczas zimowego dnia, 1 lutego, doszło do dramatycznego wydarzenia w Zduńskiej Woli. Mężczyzna, który liczył sobie 74 lata, niestety utopił się w małym zbiorniku wodnym. Jego ciało zostało odnalezione na terenie Ogrodów Rodzinnych „Wolinka”. Wszystko wskazuje na to, że mieszkaniec Zduńskiej Woli, który był właścicielem jednej z działek, najprawdopodobniej stracił życie przez utonięcie.
Przy ulicy Łódzkiej, gdzie znajdują się ogrody działkowe „Wolinka”, około 10:30 dyżurny policji w Zduńskiej Woli otrzymał zgłoszenie o makabrycznym odkryciu. Na miejscu pracowali policjanci śledczy wspierani przez technika kryminalistyki – wszyscy pod nadzorem prokuratora realizowali swoje obowiązki. Jak podaje Katarzyna Biniaszczyk, rzecznik prasowy policji z Zduńskiej Woli, początkowe ustalenia wskazują na samobójstwo przez utonięcie. Nie jest jeszcze jasne, co doprowadziło do tragicznego zdarzenia, w którym życie stracił 74-letni zduńskowolanin. Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone na potrzeby dalszych czynności procesowych.