W samym sercu miasta Zduńska Wola stoi dumnie drzewo, które przetrwało wieki. To wiąz polny (Ulmus minor, field elm), który swoją historią zapisał się nierozerwalnie z dziejami miasta. Jego obecność jest starsza niż założenie samej Zduńskiej Woli, czyniąc go cichym świadkiem jej narodzin i rozwoju.
Ten osobliwy wiąz, którego wiek, według oficjalnych zapisów, wynosi około 350 lat, zdecydowanie dominuje nad lokalnym krajobrazem ze swoim pniem o obwodzie blisko 6 metrów. Drzewo to jest nie tylko pomnikiem przyrody, ale także symbolem nieugiętości i wytrwałości, pozostając niezłomnym pomimo uszczerbków przyniesionych przez czas.
W 2017 roku, po przejściu orkanu Ksawery, wiąz doświadczył poważnych zniszczeń. To jednak nie był pierwszy raz, kiedy musiało stawić czoła siłom natury – wcześniej, kilkanaście lat temu, podczas jednej z burz odłamał się jeden z jego konarów oraz fragment pnia.
Jednak dzięki profesjonalnej opiece i zabiegom ratunkowym, drzewo zawsze potrafiło się podnieść. Po raz pierwszy takie działania podjęto w 1987 roku. Od tego czasu wielokrotnie wracano do procedur ratunkowych – ostatni raz w 2017 roku, kiedy to drzewo odrestaurowała firma „Chirurgia drzew” Marka Kubackiego z Łodzi.