Maksymilian Maria Kolbe to święty kościoła katolickiego. Po zamknięciu w czasie II Wojny Światowej przez Niemców zakonu franciszkanów więziony w kilku obozach. Ostatecznie trafił do Auschwitz, gdzie w 1941 roku dobrowolnie zgłosił się na śmierć głodową. Chciał w ten sposób uratować życie Franciszka Gajowniczka, którego żona i dzieci z nadzieją wyczekiwali jego powrotu do domu.
Zduńska Wola – podążaj śladami Świętego Maksymiliana Kolbe
Ta wyjątkowa postać dobrze znana jest w Zduńskiej Woli. To właśnie w tym mieście położonym około 50 kilometrów od Łodzi 8 stycznia 1894 roku urodził się Rajmund Kolbe, późniejszy święty.
W roku 1994 roku w domu, w którym kiedyś mieszkała rodzina Kolbe i w którym przyszedł na świat Rajmund zostało otwarte muzeum poświęcone jego pamięci. Zostały w nim umieszczone pamiątki z okresu jego dzieciństwa i młodzieńczych lat. W jednym z pokojów „myśli i duchowieństwa” można znaleźć cytaty pochodzące z napisanego przez niego w wieku 26 lat „Regulaminu życia”. To właśnie on ukształtował młodego chłopaka, który później bez wahania oddał swoje życie za jednego z współwięźniów.
Ci którzy chcieliby się dowiedzieć czegoś więcej na temat pobytu O. Maksymiliana w obozie i jego śmierci mogą poczytać o tym w zgromadzonych na terenie muzeum dokumentów
Oprócz nich są tu również dostępne figury i pamiątki pochodzące z najmłodszych lat świętego. Odwiedzający mają możliwość zapoznania się z historią powstania klasztoru w Niepokalanowie i japońskim Nagasaki.
Izba rodziny Kolbe obejmowała również kuchnię i pokój, w którym urodził się Maksymilian. Odwiedzając muzeum warto również wstąpić do Sanktuarium Świętego Maksymiliana kościoła, w którym przyjął chrzest i w którym budziło się jego powołanie oraz miłość do Boga.